Ma tylko mnie, ale nie jestem w stanie sfinansować bardzo drogiej rehabilitacji, bez której mój brat nie poradzi sobie po chorobie.

 Józek od lat żył samotnie na podkarpackiej wsi. Był serdecznym radosnym człowiekiem, lubianym przez sąsiadów. Zawsze życzliwy i pomocny.

Życie jednak napisało dla niego taki scenariusz, którego nikt się nie spodziewał.

https://pomagam.pl/jozeflambora